Oktoberfest
Początki:
Festyny nazywane Oktoberfestem nie były w Bawarii rzadkością. Bawarskie prawo czystości z 1516 roku zezwalało na warzenie piwa tylko od 29 września do 23 kwietnia dlatego też tego typu festyny wypadają właśnie na okres przełomu września i października, a rozpoczęły się okazji ślubu bawarskiego księcia Ludwika, późniejszego króla Bawarii i jego wybranki, który odbył się 12 października 1810. Zorganizowano wtedy wyścigi konne, a ponieważ książę Ludwik pasjonował się starożytnością, zawody odbyły się w stylu starożytnych igrzysk olimpijskich. Ponieważ impreza cieszyła się dużą popularnością wśród mieszkańców miasta, dwór królewski zadecydował o powtórzeniu wyścigów rok później o tej samej porze i tak zrodziła się tradycja monachijskiego Oktoberfestu.
Niestety zdarzały się też lata bez oktoberfestu. Ze względu na uwikłanie Bawarii w w wojnach napoleońskich w 1813 roku po raz pierwszy zrezygnowano z festynu. Przerwy w tradycji nastąpiły również w 1854 i 1873 ze względu na epidemię cholery, w 1866 roku z powodu wojny siedemnastotygodniowej, w 1870 wojny francusko – pruskiej, ale niestety także w latach 2020–2021 z powodu pandemii koronawirusa.
Pod koniec XIX wieku jednak, monachijski Oktoberfest nabierał coraz bardziej charakteru jaki ma dzisiaj i zaczęto sprzedaż piwa. Dla odwiedzających ustawianych jest 14 hal piwnych, z których większe mają do 10 tysięcy miejsc siedzących. Hale dzielone są na dwie kategorie, hale browarów i namioty gospodarzy Oktoberfestu. Każdy gospodarz sprzedaje w swoim namiocie piwo tylko jednego browaru, a sam trunek podawany był w specjalnych kuflach zwanych Maßkrug wykonanych z ceramiki, które obecnie są szklane, by uniknąć oszustw w ilości piwa w kuflu.
Kelnerki na Oktoberfeście znane są z tego, że potrafią przenieść do dziesięciu kufli naraz, przy czym każdy z kufli zawiera litr piwa (1 kg), do którego dochodzi waga pustego kufla (około 1,1 kg).
Organizacja:
Początkowo tereny, na których odbywał się festyn, położone były poza murami miasta i w dniu rozpoczęcia gospodarze i wystawcy udawali się w uroczystym pochodzie na tereny Oktoberfestu. Obecnie pochód ten prowadzi Münchner Kindl (herbowa figura Monachium w postaci dziewczyny w czarnym habicie franciszkańskim z kuflem w dłoni) wraz z burmistrzem Monachium. W pochodzie nadal uczestniczą gospodarze, a wraz z nimi uroczyście przystrojone wozy browarów i kapele muzyczne, które mają grać w halach i namiotach piwnych. Następnie, po wjeździe pochodu, o godzinie 12:00, w hali Schottenhamel, burmistrz Monachium odszpuntowuje pierwszą beczkę. Co roku oczekiwane jest z napięciem, ile uderzeń będzie potrzebnych zanim popłynie piwo. Najlepszym zabiera to dwa uderzenia, natomiast najwięcej uderzeń jakie było potrzebnych do odszpuntowania beczki, padło aż dziewiętnaście. W namiotach obsługiwani są tylko ludzi, którzy mają miejsce siedzące, co przy takiej ilości uczęszczających nie jest takie proste. Kapela gra na specjalnym podeście, a obecni goście piją, jedzą i śpiewają pełną piersią wraz z muzykami. Odbywają się również zabawy jak np. odbijanie plażowej piłki do kogoś, do kogo musisz się przesiąść na jakiś czas. W ten sposób poznaje się wiele osób, którzy na co dzień nie mieli by możliwości nawet zamienić dwóch słów. Odbywają się także tańce, ale przy takiej ilości osób, jest na to raczej mało miejsca, więc tańczących jest niewiele.
Sam oktoberfest trwa maksymalnie 18 dni, bierze w nim udział 6 milionów ludzi rocznie i spożywane jest około 5 milionów litrów piwa.
Oktoberfest w Polsce:
Obecnie Oktoberfest obchodzi się już wszędzie, a u nas w Polsce najczęściej na śląsku gdzie żyje największy odsetek Niemców. Festiwale na wzór Oktoberfestu, odbywały się między innymi w:
• Wodzisławiu śląskim od 2015r.
• Opolu od 2015r.
• Krasnystawie – Chmielaki Krasnostawskie od 1971r. (najstarszy festiwal piwny w Polsce)
• Dobrzeniu Małym od 2018r.
Oktoberfest w Polsce różni się jednak nieco od tradycyjnego świętowania. Owszem, nadal jest pochód i wiele tradycji, jednak w Polsce ma on raczej mniejszy rozgłos i namioty nie są podzielone browarami. Po pochodzie odbywają się zabawy oraz konkursy i zwycięzca odszpuntowuje symboliczną beczkę, jednak jest to tylko symbol i piwo można kupić już znacznie wcześniej. Często także orkiestra jest tylko kilka godzin, a resztę dni odbywa się w akompaniamencie DJ, który zaprasza do wspólnej zabawy i tańca. Dzięki mniejszej ilości uczestniczących, taka atrakcja jak taniec jest w centrum zainteresowania, a zabawy i konkursy są raczej odsunięte na bok.
Jak widać na oktoberfeście może bawić się każdy. Polak w Niemczech, Niemiec w Polsce, kobiety, mężczyźni, wujkowie, kuzyni. Ważne jest jednak by spełniać kilka warunków. Chcieć się bawić, mieć mocną głowę i być pełnoletnim, a reszta przyjdzie sama.
